Czy na pewno zdrowo oddychasz?

utworzone przez | wrz 10, 2020 | Oddech | 0 komentarzy

Oddychanie jest odruchem, który jest z nami od samego początku życia. Towarzyszy nam nieustannie-dzień i noc, stąd wydawać by się mogło, że jego technikę mamy opanowaną do perfekcji. Nic bardziej mylnego… Wystarczy chociażby spojrzeć na choroby związane z układem oddechowym, które obecnie są dość powszechne w społeczeństwie. Niestety w przypadku większości z nich czynnikiem, który je wywołał lub pogłębił, jest właśnie sposób w jaki oddychamy.

Jako jeden z kluczowych czynników życiowych, oddychanie musi spełniać kilka warunków. Wśród nich znajdziemy między innymi prawidłową objętość oddechową. Jest to nic innego jak ilość powietrza jakie wpływa i wypływa z płuc podczas naturalnego oddychania. Jeśli wymiana powietrza odbywa się prawidłowo, liczba oddechów na minutę wynosi od 10 do 12 (możesz sprawdzić ile wynosi w Twoim przypadku; nie sugeruj się tylko tą liczbą- licząc oddechy pilnuj aby wdech i wydech był naturalny, niewymuszony-sprawdź swoje prawdziwe zakresy). Jeden oddech to około 500 mililitrów, co w sumie powinno dać nam objętość oddechową wielkości 5-6 litrów na minutę. Niestety, ta sytuacja wcale nie jest oczywista i powszechna wśród wszystkich ludzi. Osoby, które cierpią na depresję, stany lękowe lub po prostu żyją w ciągłym stresie i napięciu, wykonują nawet 2-krotnie więcej oddechów na minutę niż jest to zalecane. Dodatkowo wdechy i wydechy są większe i mogą sięgać nawet 700 mililitrów, co od razu zwiększa objętość oddechową takiej osoby nawet do 10-15 litrów na minutę.

Można teraz zastanawiać się nad tym, co jest złego w tym, że ktoś oddycha „bardziej”. Przecież tym samym pobieramy więcej tlenu, rozprowadzamy go po całym ciele i lepiej dotleniamy komórki?!

Skutek jest niestety odwrotny… ale żeby go zrozumieć trzeba po prostu znać dokładniej sam mechanizm oddychania, a przede wszystkim rolę jaką pełni w nim CO2.

Dwutlenek węgla powstaje jako końcowy produkt przemiany materii i przede wszystkim decyduje o tym jaka ilość tlenu dostanie się do tkanek ciała. W 1904 roku Christian Bohr odkrył zależność pomiędzy ilością wdychanego/wydychanego powietrza, a uwalnianiem tlenu do tkanek i organów. Zauważył, że nadmierne oddychanie, redukujące ilość CO2 , powoduje iż tlen doczepia się do hemoglobiny w czerwonych ciałkach krwi, co blokuje uwalnianie go do tkanek. Zjawisko to nazwano efektem Bohra. Jednym z ważniejszych wniosków wynikających z tej zależności jest fakt, iż aby lepiej i efektywniej oddychać, nasze wdechy i wydechy powinny być lekkie, delikatne i ciche. Tylko takie oddychanie umożliwia doprowadzenie do komórek ciała tlen, nasycony dodatkowo tlenkiem azotu. Każdy zbyt duży wdech i wydech zwiększa objętość oddechową, co prowadzi do zmniejszenia ilości dwutlenku węgla i ograniczenie przedostania się do organów tlenku azotu.

Spadek dwutlenku węgla w organizmie (norma to 5% stężenia) wzmacnia hiperwentylację, co w konsekwencji ograniczania dotlenienie wszystkich ważnych organów, w tym mózgu. W konsekwencji takie ciężkie oddychanie, mocno wpływa na pobudzenie i samopoczucie oddychającego. Nie jest to wpływ pozytywny, oprócz nerwowości obserwuje się również wzrost poczucia niepokoju i złości, stresu. W dłuższej perspektywie jest to jeden z czynników wielu chorób i dolegliwości.

Jeśli zatem Twój oddech jest ciężki, głośny, płytki, prowadzony przez usta i uruchamiający głównie klatkę piersiową, musisz zdawać sobie sprawę, że jest to oddech nieprawidłowy. Zamiast tego pracuj nad tym aby oddychać tylko nosem, do brzucha (przeponowo), spokojnie, delikatnie i cicho. Pamiętaj również, aby próbować zredukować liczbę oddechów do 10-12 razy na minutę.

Błędne techniki oddychania mogą być np. wynikiem nieprawidłowej budowy przegrody nosowej, zbyt wysoko podniesionego podniebienia lub po prostu efektem stresującego trybu życia, połączonym z ciężkimi przeżyciami emocjonalnymi. Niestety w przypadku dwóch pierwszych czynników, nawet operacje nie rozwiążą problemu- w każdym przypadku potrzebna jest praca własna nad powrotem do poprawnych, naturalnych odruchów oddychania. W innym wypadku oddychający wpada w błędne koło: mocny, płytki oddech będzie wywoływał stres, nerwowość i złe samopoczucie lub stres, nerwowość i złe samopoczucie zaczną przyspieszać i spłycać oddech, co może dalej prowadzić do kolejnych dolegliwości zdrowotnych.

Dlatego właśnie tak ważna jest znajomość własnego oddechu i świadomość tego jak prawidłowo powinien być on prowadzony w ciele.

Jeśli chcesz poznać ćwiczenia, które przywracają naturalny tor oddychania, a także pomagają znaleźć równowagę i rozładować stres, skontaktuj się ze mną lub weź udział w najbliższych warsztatach pracy z oddechem.

Podobne artykuły które mogą Cię zainteresować

Oddech a stres w dzisiejszym świecie (1/2).

Oddech a stres w dzisiejszym świecie (1/2).

Stres i lęk są nieodzownymi elementami naszej codzienności. Mimo iż czasem ratują nam życie- ostrzegając lub powstrzymując przed jakimś działaniem, to często też same w sobie stanowią dla nas zagrożenie. Długotrwałe poddawanie się czynnikom stresującym potrafi silnie...

Oddech u dzieci i młodzieży. Zadbaj o zdrowie najmłodszych.

Oddech u dzieci i młodzieży. Zadbaj o zdrowie najmłodszych.

Czy obserwowałeś kiedyś lub zastanawiałeś się, jak oddycha Twoje dziecko? Czy myślałeś kiedykolwiek, że sposób oddychania ma związek ze zdrowiem i samopoczuciem Twojego syna lub córki?  Jeśli odpowiedź na te pytania brzmi "NIE", to nie ma w tym nic dziwnego. Mało...

Uspokój się z oddechem

Uspokój się z oddechem

Czy wiesz, że oddech ma silny wpływ na Twój układ nerwowy? Poprzez wybraną technikę oddychania możesz poprawić swój nastrój, samopoczucie czy wzmocnić koncentrację, ale również sobie zaszkodzić. Nieprawidłowe oddychanie może doprowadzić do zawrotów głowy, napięcia,...

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *