Wielu z nas wydaje się, że głównym miejscem odpowiedzialnym za oddech są płuca, stąd też tylko tam (w klatce piersiowej) można odczuć i zaobserwować oddech. Nie jest to prawdą! A co gorsze, teoria ta podświadomie sugeruje nam żeby to jedynie klatkę unosić do góry i wypełniać oddechem za każdym razem gdy praktykujemy medytację, obserwację oddechu czy relaksację. To przepona jest naszym największym mięśniem oddechowym, a jej pracę odczuwamy głównie w brzuchu. Niestety fakt jest taki, że duża część osób oddycha niekorzystnie dla siebie i w minimalnym stopniu używa przepony (wynika to m.in. ze złych nawyków, dużego stresu, a także budowy ciała- np. mężczyźni, w przeciwieństwie do kobiet- oddychanie przeponowe przychodzi im naturalnie).
A jak pracuje przepona? W formie 'kopuły’ oddziela klatkę piersiową od jamy brzusznej. Przy wdechu kurczy się i przesuwa w dół. Brzuch się przy tym rozszerza i unosi lekko do góry. Przy wydechu zaś, wraca do naturalnego położenia i rozluźnia się.
Spróbuj położyć jedną dłoń na brzuchu i obserwować go podczas wdechu i wydechu. Czy dostrzegasz jakiś delikatny ruch?
Zauważ czy odczujesz go, jeśli weźmiesz spokojnie dłuższy i głębszy wdech.Aby lepiej odczuć ruchy brzucha, warto go puścić i rozluźnić (co może nie być łatwe dla wysportowanych osób). Wielu z nas na co dzień spina brzuch, trend podpowiada by był on płaski i umięśniony. Może warto nauczyć się go też rozluźniać i próbować zaangażować go w proces oddychania? Polecam spróbować, a już koniecznie w momentach lęku lub stresu.
0 komentarzy